niedziela, 27 października 2013

Haft na......

Włączyłam się również do pomocy Tym którzy liczą na nas i tak powstał następny haft.


Dzwoneczki, motyw świąteczny i miły w haftowaniu .


 Kolejna gwiazdka.


Będę musiała poprosić o pomoc Dusie [jak je zagospodarować?] Ona ma pomysłów ful i mam nadzieję ,że mi nie odmówi [ obiecam kolejne ciacho].
Pamiętam też o swojej wnusi i dziergam  sweterek.


Kolor jest lila , ale uchwycić i przekazać to już większy problem,  tak to już jest z martwą naturą. Mamy już najprawdziwszą jesien i za oknami takie obrazki


Dziękuję serdecznie ,że tak ciepło przyjęłyście mnie w ten blogowy świat jest mi milusinsko ściskam Was i pozdrawiam babcia Anulka - Pamiętajmy , że ktoś na Nas liczy .

środa, 23 października 2013

Czas na hafty i ciasto dla Dusi.

Obiecany motylek dla Dusi  zrobiony [Dusia zadowolona]i śmiało mogę pokazać co mi też wyszło.......




Motyl u przyjaciółki, ale nie tylko dodałam jeszcze gwiazdeczki , zobaczymy w jaki sposób Dusia je wykorzysta?


Oczywiście zawiozłam obiecane ciasto dla Dusi, a nawet dwa - drożdżówkę i serniczek , bo u przyjaciółki na Jej ciasto nie można liczyć ha ha , kawusię robi przepyszną .




Dusię mam z głowy , bo jak się Jej coś obieca to lepiej dotrzymać słowa ,[ bo będzie przy każdej okazji przypominać ] . Chcę jeszcze zachęcić Was do udziału w aukcji na rzecz Michała , wejdźcie na blog http://13oddechowpozniej.blogspot.com/wszystkiego się tam dowiecie , podzielmy się sercem babcia Anulka.

niedziela, 20 października 2013

Tort i upominki

Dusia być może wspominała,że uwielbiam haftować ,[ ale patrząc na wasze prace to ja raczkuję ]jednak praktyka czyni mistrzem więc będę starać się , podglądać Wasze prace i uczyć ,uczyć się.Tym razem pokażę coś od kuchni były urodziny synka, tort obowiązkowo być musi....


Synek zadowolony to pół sukcesu, ale goście również byli zachwyceni zarówno widokiem jak i smakiem -wyborny, na dowód tego że to prawda możecie spytać Dusie - była [ nie ma imprezy bez przyjaciółki] i może powiedzieć to i owo [sama nie piecze] ale wybredne to jest ,że hej . Moja   przyjaciółka fakt nie lubi gotować ,ani piec ,ale lubi wiele innych rzeczy więc brak chęci do spraw kulinarnych można  Jej wybaczyć, przywiozła mi ładną zakładkę

 
Wiem ,że to mały podtekst do mojego haftowania [obiecałam Jej motyla] ,ale będzie zaskoczona bo jest już na tamborku [którego mi też kupiła] , to jest cała Dusia jak sama twierdzi -uwielbia prezenty otrzymywać a jeszcze bardziej je dawać. Poduchę też [ma ich tyle ] żartuje ale przywiozła tą  która mi się naj ,naj bardziej podobała .


Wspaniale mieć przyjaciółkę , myślę ,że Duśka myśli tak samo , rozpisałam się ale to już szkoła koleżanki nagadała ,że za [obszerne posty tworzę ] więc tym razem postarałam się [zobaczymy czy mnie pochwali ]ha ha  .Dziewczyny dziękuję ,że do mnie zaglądacie i dodajecie mi otuchy miło mi bardzoooooooo, pozdrawiam i zapraszam babcia Anulka 

środa, 16 października 2013

Modnisia

 Pora roku sprzyja spacerom, więc dla wnusi zrobiłam kamizelkę, by było jej ciepło. Moja perełka, mimo iż ma zaledwie półtora roczku babcię za prezent uściskała.

poniedziałek, 7 października 2013

wtorek, 1 października 2013