Motyl u przyjaciółki, ale nie tylko dodałam jeszcze gwiazdeczki , zobaczymy w jaki sposób Dusia je wykorzysta?
Oczywiście zawiozłam obiecane ciasto dla Dusi, a nawet dwa - drożdżówkę i serniczek , bo u przyjaciółki na Jej ciasto nie można liczyć ha ha , kawusię robi przepyszną .
Dusię mam z głowy , bo jak się Jej coś obieca to lepiej dotrzymać słowa ,[ bo będzie przy każdej okazji przypominać ] . Chcę jeszcze zachęcić Was do udziału w aukcji na rzecz Michała , wejdźcie na blog http://13oddechowpozniej.blogspot.com/wszystkiego się tam dowiecie , podzielmy się sercem babcia Anulka.
Piękne hafty :) A na widok ciast ślinka aż cieknie. Już biegnę sobie zrobic kawkę :)
OdpowiedzUsuńO szkoda, że ja nie mam takiej przyjaciółki co przyjdzie z ciastem na kawę:)
OdpowiedzUsuńMotylek śliczny, a na ciacho to mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać ,że Aneczka spisała się motylek milusi, a gwiazdeczki super , o tym ,że z ciastem u mnie jest jak jest to już nie musiałaś wszystkiego pisać ,ale co tam taka jest prawda, ale po co mi piec jak mam taka Przyjaciółkę pozdrawiam Aneczko Dusia
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ten motylek i gwiazdeczki też. Ale Twoje ciasta Anulko wyglądają tak smakowicie, że od razu zrobiłam się głodna. Fajnie mieć taką przyjaciółkę. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę pozdrawiam
UsuńMotylek to wspomnienie lata a gwiazdeczki przypominają, że już niedługo gwiazdka :))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPysznie wyglada ciasto , aż chce sie kawałek sprobować ,,
OdpowiedzUsuńCiekawe co Dusia z tych hafcików zrobi ,,
Również jestem ciekawa, pozdrawiam Anulka
UsuńMotylek śliczniutki :) A ciasto musiało być przepyszne, aż ślinka cieknie :) Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńPrzyjaźń to piękna rzecz. Trzeba ją pielęgnąwąć i czerpać z niej pełnymi garściami. Hafciki śliczne - szczególnie motylek. A ciasta.... pomimo kataru czuję ich piękne zapachy :)
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za wizytę u mnie :)
To Ty jesteś sprawcą całego zamieszania z ciastem u Dusi! Poprosze przepis bo bardzo apetyczne:)))
OdpowiedzUsuńHafty śliczne, ale te gwiazdki sa boskie!!!!!!!!!!!!!!!
Zostaję na dłużej (jeśli pozwolisz)
Nie ma sprawy , postaram sie Ci przesłać pozdrawiam Anulka
UsuńJakie pyszności...:) A hafty przepiękne:) Motylek jest prześliczny:)
OdpowiedzUsuńŚliczniusie hafciki! A ciasto wygląda przepysznie! Zazdroszczę Dusi, bo ja też ciastowa nie jestem, ale może i dobrze, bo w drzwi bym się nie mieściła hehe:)
OdpowiedzUsuńśliczne hafty a i ciasto wygląda bardzo apetycznie a ....Dusia ma fajnie z Taką Przyjaciółką :) - ale za to cudeńka szyje więc można jej wybaczyć to ' nie pieczenie ciacha ' :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na moim blogu