Pergola porośniętą fasolką zachęca do wejścia , więc zapraszam
Spacer po moim raju [ małym ] ale własnym ..........
altanka w zieleni [ już liście zmieniają barwę]
Cienisty zakątek , gdzie dobrze czują się funkie, różaneczniki , języczki i jałowiec ostrzyżony w małe kuleczki.
W altanie mam gościa - chyba szuka domu?
Mała pamiątka z wycieczki [Ciechanowca]
Zobaczcie jak obrodziła grusza - jak to mówią nie ilość a jakość jest ważna ........
Czekamy aż dojrzeje , a wtedy wiadomo komisyjne delektowanie się ha ha , sprawdzić musimy jej smak. Kochani dziękuję ,że nadal o mnie pamiętacie , zapraszam Was Anulka
Nie chcę Cię martwić Anulko, ale może podłoże temu drzewku nie pasuje. U mnie grusza raz miała 4 owoce, a w następnych latach wcale. Pozdrawiam i życzę Ci obfitych zbiorów gruszek w kolejnych latach.
OdpowiedzUsuńPiękne zakątki w zieleni! A gdzie ul dla pszczółki???
OdpowiedzUsuńGruszka na pewno będzie smakowita :)
hm Aniu na ten temat odwołuję cię do mojego kochanego małżonka ja tylko kocham bo widzę a on siedzi w ogrodnictwie jak maniak i z zamiłowania i z wykształcenia - ale nie martw się na moim ogrodzie wtroła tlko jedna ślliwka jedna jedyna i o sos ją zjadły - buziaki ci ślę Marii
OdpowiedzUsuńsorki za błędy miało być urosła anie wtroła - starość nie radość i wzrok nie ten co się miało kiedyś :):):)
Usuń