Bombki dziergam , ale z wnusią zabrałyśmy się za ozdoby z masy solnej, ile to było przy tym radości i śmiechu ,zobaczcie proszę co tez nam wyszło . Mikołajek - malowanie czapy to była zabawa
Lenka uwielbia kolor czerwony więc czapę malowała bardzo chętnie , z aniołkami tez świetnie sobie radziła , ale to już wymagało większej precyzji, nie wyszło źle - oceńcie
Wszystkie razem jadą na aukcje dla Damiana
Do pudełka z innymi ozdobami trafiły i zawieszki , będzie mi w sercu cieplej ,że przysłowiowy grosik będzie i od Nas . Zaglądającym dziękuje z serducha zapraszam do podzielenia się z innymi naszymi zdolnościami - bo jak mówią tyle jesteśmy warci ile dajemy z serca , pozdrawiam Anulka
Sliczne prace :))) I co mi sie baardzo podoba ,ze Lenka tak chetnie ,z przyjemnoscia pomagala :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie Anulko :))
OdpowiedzUsuńPomaga i tworzy jest zachwycona jak cos robimy wspólnie , pozdrawiam Anulka
UsuńŚlicznie Anulko!
OdpowiedzUsuńPiękne prace Anulko i na taki szczytny cel.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachęcam do wzięcia udziału, Anulka
UsuńPrześliczne te zawieszki :DDD. Z radością tworzone, to i radość dadzą obdarowanym :DDD.
OdpowiedzUsuńCudownie, że do prac na aukcje włączyłaś wnuczkę !
OdpowiedzUsuńEwa , moja wnusia uwielbia takie prace, pozdrawiam Anulka
UsuńZawieszki bardzo mi się podobają. Fajnie, że robicie to razem z wnuczką :)
OdpowiedzUsuń