czwartek, 11 grudnia 2014

Odrobina szczęścia , to miłe

Niespodzianki, niespodzianki,jakie są miłe wie ten , który choć raz doznał tego uczucia , a ja właśnie takiego doznałam za sprawą Dorotki, która obdarowała mnie takimi oto przecudnymi upominkami


Wspaniała karteczka z haftem , urocze słoneczko , serweta piękna i jeszcze śnieżynki o słodkościach też wspomnę bo również są 


Zachwyca mnie wykonanie - perfekcja kochani [ sama trochę haftuję] więc wiem co mówię fantastyczne prace Dorotko chylę czoło kochana , a dla nie wtajemniczonych powiem ,że to wygrane candy - mam jednak ciut,  ciut szczęścia hi hi


Zdjęcia robione komórką więc może nie oddają tego piękna , ale musicie mi wierzyć na słowo, naprawdę są cudowne,


Dorotko dziękuję bardzo, bardzo,naprawdę włożyłaś w te upominki część Siebie , czuje się sreducho włożone - Dziękuję 
Jeszcze tylko pierniczki jakie produkuję wraz z moją wnusią 


Więcej na kolejny post [ będą mikołaje , ptaszory ], Dziękuję za Wasze wizyty, pozdrawiam Anulka


środa, 3 grudnia 2014

Gwiazdki ,orzech = zawieszka

Rozpędziłam się z gwiazdkami , obdarowałam koleżanki i co nie co pozostawiłam sobie . Łupinki po orzechach wykorzystałam jak moja przyjaciółka poczyniłam zawieszki




 Bardzo mi się te zawieszki podobają i zastosowań też jest dużo, odgapiłam zawieszki ale nie tylko wzór na szal też , przecież po to ma się przyjaciółki - prawda .


Pozostało mi nitki po skończeniu swetra więc zrobiłam jeszcze szal


Dziergam jeszcze komin- upominek dla synowej jednak  patrząc w kalendarz czas zabrać się za pierniki [ co niektóre już pytają ] nie mam więc zbytnio wyboru do obdarowania mam tych duszyczek oj mam . Z serducha dziękuję za miłe słowa , pozdrawiam , zapraszam Anulka

poniedziałek, 24 listopada 2014

Sweter , upominki

Czas to pieniądz , wiadomo ale do Świąt jeszcze chwila , pierniki , ozdoby są w toku ,a dziś skończony sweter dla córeczki



Kolejne hafty , te pojechały do Dusi , a w zamian zobaczcie co otrzymałam 


Śnieżynki  są świetne  


Bombeczka z niespodzianką 


Bombasy , bombasy dużeeeee


Wizyta u Dusi zaliczona i jak zawsze wróciłam z upominkami, zapraszam Was  choć na krótkie wizytki i ciepło   pozdrawiam z zimowego Podlasia  Anulka


wtorek, 18 listopada 2014

Żabka nad żabki- mega żabusia

Witam witam, sweter dla córci ukończyłam ,ale jak tu zrobić fotki jak ponuro , dla mnie listopad to miesiąc okropny- mało słońca , wieczne półmrok. Pokażę hafcik , który pewnie będzie ozdobą poduchy ,ale to  przyszłość .


Miała być dużą żabka , to jest , a co 


Oczywiście nadal powstają gwiazdki - Przyjaciółka zażyczyła sobie kilka , a ja w zamian otrzymam szydełkowe cuda , więc się zgodziłam i haftuję , haftuję 


Kolor na specjalne życzenie Edytki z nad morza - Jej choinka będzie w kolorze granatowo srebrnym , obiecała podesłać fotkę - jestem ciekawa takiego zestawienia ,a Wy jakie macie zdanie co do ozdób w jednym góra dwóch wiodących kolorach ?
Przyznaję się do nie bycia na blogach, ale jak to mówią siła wyższa , remont, nie do końca dobre samopoczucie i wszystko razem wzięte daje taki rezultat- przepraszam . Jednak jeśli będziecie "blisko" zapraszam Babcia Anulka



poniedziałek, 3 listopada 2014

Czas na druty- córcia czeka

Zabawa zabawą ,a czas goni jak szalony , córcia czeka na sweter , Święta za pasem i jak to wszystko ogarnąć gdy jeszcze i gospodarstwo na głowie .


Ma być duży i luźny - oczywiście sweter 


Dziergam i dziergam ,a na ten piękny listopadowy tydzień kwiaty jeszcze z ogrodu przyjaciółki..........


Miło mi ,że ktoś od czasu do czasu wpadnie , pozdrawiam ciepło , zapraszam Anulka


poniedziałek, 27 października 2014

Czas na ozdoby i zaproszenie do zabawy

Zostałam zaproszona do zabawy i to przez kogo? Moje dobre wychowanie nie mogło odmówić hi hi , a przeczuwałam małe problemy, ale zanim o nich to obiecane hafciki- już myślę o Świętach


Będą zawieszki, bombki, serducha 


Oczywiście pokażę co jak wykorzystam moje małe hafciki, a dziś.......
Wracam do wspomnianej zabawy , otrzymałam zaproszenie  od Dusi, znacie i podziwiacie, poduchy , które są jedyne w swoim rodzaju, szydełkowe robótki i Jej Ogrodowy Azyl , cała Dusia a ja mam tą przyjemność wszystko to widzieć w realu i najważniejsze być Jej Przyjaciółką , a Ona moją .


Moja Przyjaciółka i koleżanka jeszcze ze szkolnych lat [ to już trzydzieści kilka lat] jak znamy się i wspieramy, zawsze możemy na Siebie liczyć , a to najważniejsze . Sami widzicie nie było mowy żeby odmówić .


Nad czym obecnie pracuję?
Kochani długo by wyliczać , ale tak w jednym zdaniu - hafty świąteczne , szydełkowe bombki i druty- coś dla córci
Czym moje prace różnią się od innych?

Każdy z nas jest inny , więc i to co robimy różnić się musi ,[ choć Duśka twierdzi że zamysł jest zawsze taki sam tylko sposób Moje hafty - to raczkowanie , szydełko już faza wyższa , druty mam opanowane , a najwyższy stopień to szycie .
Dlaczego piszę bloga? 

W tym przedsięwzięciu jest zamieszana moja przyjaciółka, tak opisywała zalety posiadania bloga, tak zachęcała, że moje opory spadły do zera i dziś jestem pośród Was i po cichutku i tylko Wam na ucho szepnę ,że jestem z tej decyzji Zadowolona 
Jak odbywa się proces tworzenia ?

Kochani każda minuta  jest wykorzystana na moje pasje , nie narzekam na nudę a czas dzielę na prace w gospodarstwie , ogród a to co pozostaje na  moje hobby . 
Do zabawy zapraszałam  kila z Was , ale przyznam się ,że miałam mały problem , otóż ciągle mi odmawiano [ nie miałam dużego wyboru] mam nie zbyt dużo odwiedzających i tak muszę podziękować Zosi , która dała zaprosić się do zabawy. 


 Zosia ma fantastyczną pasję - zwykłym przedmiotom ," smutnym " nadaje kolory , ubarwia tak po prostu je maluje i to jeszcze robi to z Wielką Pasją. Zachęcam Was wpadnijcie na Jej blog - Warto.
Dziękuję Ci , że jako Jedyna , na 10  zapraszanych , chętnie zgodziłaś i wzięłaś udział w zabawie.
Bardzo cieszę się ,że wzięłam udział w tej miłej zabawie , Dusi ,że mnie wciągnęła w ten wirtualny świat i Zosieńce , pozdrawiam ciepło  Babcia Anulka

wtorek, 21 października 2014

Wspólna radość ....

Zaskoczenie i radość , ogród mojej przyjaciółki nie tylko w necie ,ale i w prasie ..........


Cieszę się wraz z Dusio , bo wiem ile dla Niej znaczy , a podziwiać , bywać na spotkaniach  mam możliwość i potwierdzam to co Duśka napisała - to naprawdę jest Ogrodowy azyl.

Była niespodzianka od przyjaciółki , ale ja nie pozostaję dłużna i na pewno zaskoczę Dusie , zabrałam się za szydełko i powstały takie oto bombeczki [ wzorowałam się na bombce od przyjaciółki] 


Jeszcze na balonach , ale musiałam pochwalić się, trochę to trwa bo są czasochłonne- ma już cztery i na tym zakończę bo przecież obiecała Przyjaciółka mi kilka więc będzie Jej przykro jak odmówię ha ha   Zabieram się za haft , powstaną zawieszki na choinkę , zakładki , a może i coś na poduchy? Czas pokaże, Pozdrawiam Was cieplutko z Podlasia -Anulka